Czy we współczesnym świecie nadal mądrość jest ceniona, poszukiwana i upragniona?
Mądrość idzie w parze z doświadczeniem życiowym, myśleniem, wyciąganiem wniosków, podejmowaniem decyzji, refleksją…
W chrześcijaństwie utożsamiana jest z poddaniem się działaniu Ducha Świętego. Jako dar jest szafarką wszelkich dóbr: życia i szczęścia, bezpieczeństwa, łaski i chwały, bogactwa i sprawiedliwości… i wszystkich cnót (za: Słownik teologii biblijnej, 1990). Porównaj: (Prz 8, 22-35)
Dlaczego zatem tak wielu ludzi nie poszukuje mądrości?
Człowiek posiada rozum (w psychologii mówimy o części poznawczej) i stara się z niego najczęściej robić użytek. Różnie to niestety wychodzi… W chrześcijaństwie mówimy o kierowaniu się rozumem oświeconym wiarą czyli zaufaniem Bogu, wiarą w to, co On mówi bezpośrednio lub pośrednio -np poprzez swoje Słowo-do człowieka, wiarą w Jego mądrość co do naszego życia.
Nie oznacza to jednocześnie, że w wielu sytuacjach nie wiemy co czynić, błądzimy, boimy się, zmagamy ale może poszukiwanie mądrości ma sens? Wiele mądrości można znaleźć w pismach doktorów kościoła czy św. Ignacego z Loyoli. Wiedza na temat chrześcijaństwa zaczerpnięta z mediów daje inny obraz tej rzeczywistości niż ta wynikająca z osobistego doświadczenia.
Gdy patrzę na otaczający nas świat mam wątpliwości czy faktycznie współczesny człowiek pożąda mądrości? Czy można dziś spotkać autorytety, które inspirują i budzą zaufanie?
Myślę o ludziach, którzy z racji swojego wieku czy doświadczenia mogliby się ową mądrością dzielić z innymi. Niestety w kulturze i społecznej przestrzeni spostrzegam jakby odwrócenie porządku. Bywa, że stary człowiek zachowuje się infantylnie a ma budzić uznanie czy wręcz podziw u młodszych. Czy nie powoduje negatywnego myślenia o starszych ludziach wśród młodego pokolenia? Medialnie starszy człowiek jest czasami kreowany na tego, który ma być sprawny fizycznie, rozbawiony, roztańczony, poszukujący nowych partnerów…czasami tak może być ale gdy idzie w parze z mądrością i życiowym doświadczeniem. Czy młodzi mają jakieś autorytety, czy starsze pokolenie budzi w nich szacunek a nawet podziw z powodu swojej mądrości? Czy młodzi mają w swoim otoczeniu kogoś mądrego, na kogo mogą liczyć? Komu ufają?
Myślę, że wielu dziadków i wiele babć ma sporo do przekazania młodemu pokoleniu. Na tę kwestię zwrócił uwagę papież Franciszek. Nie muszą to być tylko uczestnicy Powstania Warszawskiego ale różne inne osoby ze swoimi cennymi historiami, opowieściami o życiu.
Erik Erikson, amerykański psychoanalityk duńskiego pochodzenia, uważał że w starości następuje ostatni najważniejszy kryzys do rozwiązania: konfrontacja ze śmiercią i przemijaniem. Pomyślnie rozwiązany rodzi mądrość i integrację, nierozwiązany – rodzi zgorzknienie i rozpacz. Może to właśnie świadomość nieuchronnej śmierci daje możliwość mądrego życia? A infantylne zachowania są jej zaprzeczeniem?
Druga strona medalu to postawa młodych ludzi. Czy pragną dziś zgłębiać różne dziedziny wiedzy, kultury, literatury? Czy wystarczy im powierzchowna medialna wiedza? Zgłębianie mądrości przez pokolenia pomagało żyć. A jak jest teraz?
Współczesny czas naznaczony pandemią i wojną może generować lęki ale może też uczyć mądrości: kruchość życia może stawiać przed młodymi ludźmi pytania o jego sens i dobre wykorzystanie danego czasu. Niedawno słyszałam jak młodzi ludzie z jakiejś wspólnoty w Nowym Jorku opowiadali o tym, że przeznaczyli swój czas urlopu na wyjazd do Ukrainy i zorganizowanie tam kolonii dla dzieci. To inna mentalność niż ta, która każe umieszczać najlepsze selfie z wakacji na facebooku i chwalić się znajomym. Może to skrajne przykłady ale sedno leży po środku.
Ciekawie na temat mądrości pisze w swojej książce pt. „Mądrość-ukryta. O sztuce życia w pełni” nieżyjący już (zmarł na covid 28. 12. 2020 r.) benedyktyn Włodzimierz Zatorski: Mądrość – pojęcie bardzo ważne w starożytności – było związane ze zdolnością podejmowania decyzji, które przekładały się na konkretne rezultaty działania i osiągniecie zamierzonego celu. (…) Mądrość Boża pochodzi od Boga i nie można do niej dojść, używając jedynie samego ludzkiego rozumu, gdyż przewyższa naszą wyobraźnię i doświadczenie. Możemy ją otrzymać jedynie przez Ducha Świętego, który „przenika głębokości Boga samego”. On jednak daje ją tylko tym, którzy jej pragną.
Są więc różne opowieści o mądrości. Czym ona jest tak naprawdę?
Kto dziś pragnie prawdziwej Mądrości?
Najnowsze komentarze